Dziś prawdziwe świętowanie Dnia Niepodległości! Zaczęliśmy całkiem spokojnie od debaty oksfordzkiej, która nas zachęciła do kolejnych rozmów na tematy całkiem poważne: od ekologii po system szkolnictwa.

Następnie wszyscy przenieśliśmy się do amerykańskiej szkoły! Mieliśmy mnóstwo gier z matematyki, angielskiego, geografii, historii, a nawet w-f! Co więcej, utknęliśmy w jednym liceum i musieliśmy się z niego wydostać – taki właśnie escape Room mieliśmy przygotowany. Po grach i zabawach przyszedł czas na wygłoszenie tzw. graduation speech, czyli mowy na zakończenie studniów. Działo się! Widać po zdjęciach, prawda? Ale to jeszcze nie wszystko!

Dziś amerykańskie święto, więc postanowiliśmy – tak jak Amerykanie – wybrać się na wspólny piknik. Zaprosiliśmy na niego drugą grupę i przygotowaliśmy dla nich niespodzianki, dekoracje, balonowe zwierzątka i przekąski! W czasie pikniku bawiliśmy się wyśmienicie! Zabawom nie było końca! Skoki w dal, tunel animacyjny, tor z przeszkodami, chusta animacyjna. Działo się!

Poznaliśmy także historię związaną ze świętem niepodległości, dotykaliśmy niemal tej kultury! Rozmawialiśmy znów z Miss Bellą, która urodziła się i mieszkała przez wiele lat w Chicago. Oczywiście nie mogło zabraknąć cupcakes, czyli babeczek i coli. A obiad zamawialiśmy po angielsku w naszym KFC i płaciliśmy dolarami, które omówił z nami Rafael. Budowaliśmy też wieżę, która miała być wyższa niż Statua Wolności. Graliśmy nawet w amerykańską grę Hot Potato z naszym nowym kolegą EMYSEM! Jak widać – działo się wiele!