Uczestnicy American Camp mieli okazję zwiedzić wszystkie najważniejsze miasta w Stanach Zjednoczonych. Przygotowali się do tej przygody poprzez różnorodne gry i zabawy językowe. Korzystając z Google Maps, przechadzaliśmy się wirtualnie po fascynujących miejscach. W końcu każdy wybrał sobie wymarzoną destynację i w grupach zaprojektowali atrakcyjne plakaty w aplikacji Canva, aby promować wyjazd do Los Angeles i Chicago.
Poznawaliśmy ciekawostki związane z historią i kulturą tego kraju. Zobaczyli w jaki sposób Amerykanie zapisują daty, kim byli najważniejsi prezydenci, jak wyglada drapacz chmur Donalda Trumpa i ile w niej kosztuje gałka loda.
Dziś też rozsmakowaliśmy się w zdrowych, owocowych przekąskach, a na obiad poszliśmy do Restauracji Graniczna.
Co działo się na Fuzzy Summer? Podsumujmy dzisiejszy dzień z Hugo! Poznaliśmy dzisiaj nowe pytanie: who? Czyli: kto? Ten żółty puchaty stworek najbardziej przypadł wam do gustu przy zabawie „Who likes”, prawda?
Następnie poznaliśmy słówka związane z zawodami, świetnie powtarzając je przy kalamburach, gdzie był niezły ubaw! Było dziś pełno gier i słuchać było Wasz radosny śmiech!
Pytanie: Who are you? już nie jest obce naszym najmłodszym kursantom.
A jutro?
Dzień pełen wrażeń! Jutro – zdradzimy Wam w sekrecie – będzie działo się mnóstwo niezwykłych technologicznych rzeczy na American Camp. A na Fuzzy Summer? Zobaczycie, będzie super! Została nam też nadal zagadka: Who took the cookies? Rozwiążemy ją niebawem. Do zobaczenia!
Nasza trzecia wakacyjna grupa – to młodzież, która wyjechała z EWARTEM na obóz do Hiszpanii i Francji. Mają się tam bardzo dobrze. Trochę zazdrościmy, bo Lloret de Mar jest piękne, ale u nas też jest cudownie – ogranicza nas tylko wyobraźnia. A jej mamy mnóstwo i tworzymy niezwykle kreatywny program. Dlaczego? Bo uwielbiamy uśmiech na twarzach naszych podopiecznych!